5 powodów, czemu zakup bazy mailingowej to błąd

 

Zakup bazy mailingowej

Być może założyłeś nową stronę internetową, dla której chcesz pozyskać nowych odbiorców, albo otrzymałeś polecenie w pracy, by skomponować nową listę e-mail. Niezależnie od powodu, zakup listy mailingowej może Ci się wydawać łatwym i tanim sposobem na rozwój firmy. Niestety, kupno takiej bazy jest błędem i niesie za sobą poważne konsekwencje.

zakup bazy mailingowej

 

Bazy mailingowe zawierają listę imion, adresów e-mail, a czasem dodatkowych danych osobowych. Ich skomponowanie to długotrwały i czasochłonny proces, który odpycha wielu początkujących marketingowców. W celu zaoszczędzenia czasu i pieniędzy, decydują się oni na zakup gotowej bazy.

W przypadku większości rzeczy w życiu, jeśli coś wydaje się zbyt łatwe lub zbyt opłacalne, prawdopodobnie istnieje jakiś haczyk. Nie inaczej jest w przypadku omawianych list mailingowych.

Na tym też skupimy się w dzisiejszym artykule. Zaczniemy od opisania, czym jest baza mailingowa i w jaki sposób można ją pozyskać. Następnie przedstawimy 5 powodów, dlaczego sprzedaż lub kupno bazy e-mail jest zawsze błędnym pomysłem i dlaczego powinniśmy unikać stron z ogłoszeniami pt. „sprzedam lub kupię bazę malingową”.

 

 

Co to jest baza mailingowa?

Baza mailingowa jest listą zawierającą adresy e-mail, a czasem również dodatkowe dane osobowe obecnych lub potencjalnych klientów. Wykorzystuje się ją w działaniach e-mail marketingowych i zazwyczaj jest prowadzona w formie tabeli, w której każdy odbiorca odpowiada osobnej pozycji.

baza mailingowa w praktyce

 

W praktyce, zbudowanie solidnej listy mailingowej wymaga sporo wysiłku oraz mądrze zaplanowanej strategii. Pomimo, że jest cały proces jest niesamowicie czasochłonny, jest też niesamowicie opłacalny. Uważa się bowiem, że e-mail marketing jest jednym z najlepszych sposobów na promocję marki.

Czy przesadzamy pisząc, że jest to jeden z najlepszych sposobów? Zdecydowanie nie! W 2019 roku, każdy wydany $1 na kampanie mailingowe, przynosił średnio $42 zwrotu.

Raczej nikt nie zaprzeczy, że ROI na poziomie 4200% jest niesamowitym wynikiem. Jest on też jednym z głównych powodów, dlaczego warto rozpocząć budowę własnej listy e-mailowej.

Warto wiedzieć: Synonimami bazy mailingowej są m.in: lista mailingowa, baza e-mail, lista e-mailowa i baza e-mailingowa.

 

Metody pozyskiwania listy mailingowej

Zanim przejdziemy do meritum dzisiejszego artykułu, czyli najpoważniejszych pułapek związanych z kupnem gotowej listy, wymienimy wszystkie sposoby na pozyskanie bazy e-mail.

Oto 3 metody:

  • Kupienie listy mailingowej: Zakup bazy mailingowej polega na wyszukaniu lub otrzymaniu oferty sprzedaży gotowej listy. Bardzo często cena jest niska w stosunku do ilości subskrybentów, ale – co za tym idzie – jakość pozostawia wiele do życzenia. Ta metoda pozyskania bazy jest nieopłacalna.
  • Wypożyczenie listy mailingowej: Wypożyczenie listy mailingowej opiera się na współpracy z profesjonalnym dostawcą e-mailowym. Pomimo że nie mamy fizycznego dostępu do listy adresów, cena jest o wiele wyższa niż w przypadku kupna. Ta metoda może być opłacalna dla nowych firm.
  • Zbudowanie listy malingowej: Budowanie listy e-mailowej jest procesem pozyskiwania wpisów przy pomocy formularza lub newslettera. Jesteśmy jedynymi właścicielami i mamy pełną kontrolę nad naszymi subskrybentami. Ta metoda jest najlepszym sposobem w dłuższej perspektywie czasowej.

 

Sprawdź najszybszy na rynku hosting WordPress oraz hosting Ecommerce.

 

 

Kupno bazy mailingowej: 5 powodów, dlaczego nie warto

Jeśli jesteś jedną z osób, które myślą, że największą wadą kupionej bazy e-mailowej jest niski współczynnik otwarcia wiadomości – jesteś w błędzie!

kupno bazy mailingowej - dlaczego nie warto?

 

Prawda jest taka, że trafianie wiadomości do spamu, brak zainteresowania czy po prostu nieaktualne adresy e-mail to tylko wierzchołek góry lodowej.

Oto 5 powodów, dlaczego zakup bazy mailingowej to błąd:

 

1. Niska jakość za niską cenę

Osoby sprzedające bazy mailingowe z reguły nie zaliczają się do tych ‘uczciwych’. Jeżeli dana lista jest na sprzedaż, oznacza to, że zebrane adresy e-mail zostały uznane za nieaktywne lub niekwalifikujące się do profesjonalnych celów marketingowych.

baza mailingowa - niska jakosc

 

Oto inne możliwe problemy związane z jakością:

  • Brakujące, nieprawdziwe lub niekompletne dane (np. niepoprawne imiona i nazwiska).
  • Porzucone adresy e-mail (np. konta, o których właściciel dawno zapomniał).
  • Nielegalnie pozyskane wpisy (np. osoby, które nie wyraziły zgody na wpis do bazy);

Pomimo że zdobycie 100 tys. autentycznych i aktywnych adresów w kilka godzin brzmi wspaniale, w praktyce jest nierealne. Zastanów się, czy sam sprzedałbyś dane 100 tys. osób za np. 1000 zł, jeśli mógłbyś na nich zarobić kilkanaście razy tyle.

 

2. Problemy prawne i naruszenie RODO

RODO zmieniło wiele aspektów w kwestii wykorzystania danych klientów w marketingu cyfrowym – na stronach internetowych, w social media i za pośrednictwem e-mail. Każdy mieszkaniec Unii Europejskiej jest chroniony przez to prawo, nawet jeśli Ty sam prowadzisz działalność poza UE.

baza mailingowa - problemy prawne i rodo

 

Aby móc wysyłać wiadomości e-mail, musisz otrzymać wyraźną zgodę od każdego z subskrybentów. Jeżeli zakupisz gotową bazę mailingową, nie pytasz o nią swoich nowych odbiorców.

W ogromnym skrócie, łamiesz prawo, ponieważ nie przestrzegasz zasad RODO przed wysłaniem pierwszej wiadomości. Ryzykujesz więc procesem sądowym i wysokimi karami nałożonymi przez Unię Europejską.

 

3. Słaby wskaźnik zaangażowania

Zaangażowanie odbiorcy jest najważniejszym czynnikiem w e-mail marketingu. Na początku robisz wszystko, by odbiorca otworzył wiadomość. Następnie chcesz, aby wykonał działanie w oparciu o treść danej kampanii. Na koniec liczysz na pozytywny odzew i ewentualną konwersję.

baza mailingowa - brak zainteresowania

 

W przypadku kupionej bazy e-mailingowej problem zaczyna się już na samym początku, ponieważ mało kto w ogóle otworzy Twoją wiadomość. Nie będzie też rzeszy odbiorców, którzy zdecydują się kliknąć w przycisk CTA, a co dopiero dokonać zakupu na stronie, którą widzą po raz pierwszy.

Nie ważne w jakich superlatywach nie opisywałby swojej bazy sprzedawca, pamiętaj, że pozory mylą. Jest małe prawdopodobieństwo, że wydane pieniądze się zwrócą, i duże prawdopodobieństwo, że przysporzysz sobie samych kłopotów.

 

4. Kłopoty z dostawcą usług e-mail

Jeżeli korzystasz z narzędzi do e-mail marketingu (np. dla WordPress), szybko przekonasz się, jak ogromnym błędem był zakup listy e-maili. Renomowani dostawcy usług e-mailowych są w stanie rozpoznać nielegalnie pozyskanie bazy i nałożyć na Ciebie ręczne kary.

baza mailingowa - problemy z dostawca email

 

Gdy zbyt wiele wysyłanych przez Ciebie wiadomości będzie oznaczanych jako spam, Twój dostawca usług może zablokować Twoje konto, ukarać Cię grzywną lub nawet podjąć odpowiednie kroki prawne.

Dlaczego? Ponieważ (najprawdopodobniej) korzystasz z współdzielonych adresów IP w celu wysyłki e-mail. Nielegalnie pozyskana baza mailingowa może całkowicie zniszczyć dostarczalność wiadomości u innych klientów na tym samym adresie. Możesz więc zaszkodzić nie tylko sobie, ale całej grupie firm.

 

5. Straty wizerunkowe i reputacyjne

Oprócz tego, że możesz zostać ukarany przez dostawcę usług e-mail lub otrzymać karę finansową ze względu na RODO, możesz też stracić dobry wizerunek swojej marki. Jak powszechnie wiadomo, reputacja jest jedną z tych kwestii, które są niesamowicie trudne w odbudowie.

baza mailingowa - straty wizerunkowe

 

Wyobraź sobie, że otwierasz swoją skrzynkę e-mail i widzisz w niej kilka wiadomości marketingowych od firm, o których nigdy nie słyszałeś. Na 99% uznasz te wiadomości jako niechciane albo nawet irytujące. Zamiast odnieść pozytywne pierwsze wrażenie, pozostanie u Ciebie niesmak.

Jeśli będziesz miał zły dzień, możliwe, że pójdziesz też o krok dalej i wystawisz negatywną opinię danej firmie. Wystarczy kilka takich komentarzy, by spowodować poważne problemy z PR marki i pogorszyć customer experience.

 

 

Podsumowanie

Baza mailingowa to lista adresów e-mail potencjalnych odbiorców. Pomimo że zakup takiej listy wydaje się być mądrą i opłacalną decyzją, w praktyce okazuje się ogromnym błędem i pułapką, w którą wpadają początkujący marketingowcy.

W grę wchodzi bowiem nie tylko strata wydanych pieniędzy, ale również problemy prawne, kary finansowe oraz straty wizerunkowe. Te ostatnie mogą zaboleć najbardziej i sprawić, że pozytywna reputacja naszej firmy zostanie z dnia na dzień zniszczona.

Teraz, gdy już znasz powody, dlaczego zakup listy mailingowej to błąd, możesz rozpocząć komponowanie własnej bazy za pomocą swojej strony internetowej. Adresy e-mail zebrane w ten sposób będą dla Twojej firmy warte więcej niż te, które kupisz.

 

 

 

Odbieramy telefony, odpisujemy na maile, nie ukrywamy kosztów, a dodatkowo oferujemy najszybsze pakiety hostingowe na rynku. Uważasz, że to zwroty marketingowe? Sprawdź sam/a!

Jeśli nie będziesz zadowolony/a, zwrócimy Ci pieniądze.
Twoje strony i sklepy przeniesiemy za darmo!

Hosting WordPressHosting Magento

Jeżeli masz jakiekolwiek pytania, skontaktuj się z nami! Kliknij tutaj.

Chcesz dowiedzieć się o nas trochę więcej? Przejdź na stronę JCHost.pl.

Daj znać znajomym!